05.06.2018

Komentarz rynkowy EQUES

Spadkowa druga połowa maja. Ostatnie tygodnie to nie najlepszy okres dla uczestników rynków giełdowych w Europie. Zwiększające się od połowy maja ryzyko polityczne skutkowało spadkami największych indeksów w tej części świata. Biorąc pod uwagę perspektywę całego miesiąca WIG spadł o 4,4%, CAC – 2,2%, a DAX -0,1%. Uwagę inwestorów zwracały i prawdopodobnie dalej będą zwracać Włochy, kraj który od wyborów parlamentarnych na początku marca przez prawie trzy miesiące pozostawał bez uformowanego rządu.

Ostatecznie, na początku czerwca na stanowisko premiera zaprzysiężony został Giuseppe Conte. W skład koalicji rządzącej wszedł antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd i prawicowa Liga. Uformowanie rządu obecnie nieco uspokoiło napięte nastroje na europejskich giełdach, inwestorzy obawiali się przede wszystkim rozpisania nowych wyborów parlamentarnych i realnego zagrożenia stabilności Unii Europejskiej. To jednak nie koniec napięć. Nowy włoski rząd w pierwszych wystąpieniach sugeruje, że chce większej suwerenności we Wspólnocie. Warto podkreślić, że jest to pierwszy eurosceptyczny rząd pośród państw założycielskich Unii. Komentatorzy wskazują również, że realizacja programu włoskiego rządu będzie kosztować dodatkowo 100 mld euro, na co środków we włoskim budżecie nie ma.

Podwyższone ryzyko polityczne będzie się utrzymywać również w czerwcu. Powrót do ceł na stal i aluminium, nałożonych przez Donalda Trump’a na Kanadę, Meksyk i kraje Unii Europejskiej będzie z pewnością wiązać się z kontrreakcją. Kanada już zapowiedziała taryfy odwetowe, a sam premier Trudeau określił cła jako znieważające.

Nowa perspektywa unijna

We wtorek 5 czerwca przedstawiony ma zostać sposób podziału „tortu” z przyszłej perspektywy finansowej na lata 2021-2027. W piątek 29 maja Komisja Europejska zaproponowała nowy podział środków, wstępna propozycja przewiduje znaczące cięcia finansowania dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. W nowej perspektywie, w ramach polityki spójności naszemu krajowi ma przypaść 64 mld EUR, czyli o ponad 23% mniej, niż otrzymuje w obecnej perspektywie. Podobnej wielkości spadki w relacjach procentowych odnotują Węgrzy, Czesi, Słowacy, Litwini, Łotysze i Estończycy. Największymi wygranymi nowej perspektywy może być Rumunia i Bułgaria, a także Włochy, Grecja i Hiszpania, które ponoszą największe koszty związane z napływem uchodźców. Komisja Europejska zaproponowała też nowy, zmniejszony budżet dla Wspólnej Polityki Rolnej. W jego ramach Polska miałaby otrzymać ok. 1 proc. mniej na dopłaty bezpośrednie dla rolników i ok. 25 proc. mniej na fundusz rozwoju obszarów wiejskich.

Powodów na mniej korzystny dla Polski podział jest z pewnością wiele, w tym wątek stricte polityczny (dodatkowe kryterium m.in. otwartość krajów na przyjmowanie uchodźców). Najbardziej niepokojący jest zapis dotyczący praworządności (powiązanie wysokości transferów w polityce spójności z przestrzeganiem praworządności).
Budżet unijny jest wyższy od tego z poprzedniej pespektywy, jednak wartości te nie uwzględniają inflacji. Z całą pewnością Brexit znacząco skomplikował nowy podział środków. Zmieniły się również długoterminowe cele, między innymi wprowadzona ma być nowa wspólna polityka obronna (PESCO).


Źródło: Bloomberg

Należy przede wszystkim zaznaczyć, iż Polska w dalszym ciągu pozostaje największym beneficjentem unijnego budżetu. Wsparcia w negocjacjach w zakresie polityki rolnej z pewnością udzieli Francja, która proponowane cięcia w budżecie otwarcie skrytykowała. Propozycję KE będą musiały jeszcze przyjąć państwa członkowskie. Nie jest do tego konieczna jednomyślność, a jedynie większość kwalifikowana, choć sam wieloletni budżet UE musi być przyjęty jednogłośnie.

Marek Olewiecki